W meble zaopatrywać się można obecnie z bardzo wielu
źródeł: bazary, pchle targi, sklepy Internetowe, sklepy vintage, antykwariaty, jarmarki staroci, sklepy oferujące meble sprowadzane z
zachodu Europy - holenderskie, niemieckie, francuskie.
Na początek zastanówmy się, z jakimi meblami możemy
się spotkać podczas przemierzania takich przybytków. Będą to: meble oryginalne
z epoki, meble stylizowane, czyli relatywnie młode i naśladujące historyczną
epokę (wykonane współcześnie lub starsze), meble ludowe oraz ich podróbki,
ponadto meble autentyczne, które poddane zostały mniej lub bardziej znaczącej
ingerencji, a nawet kompilacje mebli z poskładanych elementów innych, starych
mebli.
Szczegółowe informacje na temat budowy i dekoracji
mebli z różnych okresów historycznych będą pojawiały się na naszym blogu. Jest
to zbyt obszerny temat, aby zmieścić go w jednym wpisie, dlatego prosimy was o
cierpliwość.
Teraz podamy tylko kilka podstawowych rad, jak
dokonywać świadomych zakupów.
Jak odróżnić antyki od podróbki?
Odróżnienie mebli oryginalnych od stylizowanych jest
ogromnie trudne bez przygotowania teoretycznego. Polecamy wszystkim zapoznanie się z fachowymi książkami traktującymi o historii meblarstwa czy przeglądanie dobrych stron
internetowych. Czasem trafność oceny zależy od stopnia
tzw.,,opatrzenia”, a więc i bezpośredni kontakt z antykami ma znaczenie.
Potrzebna jest też wrażliwość i spostrzegawczość, istnieją pewne niuanse, które
się po prostu wyczuje lub nie.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na stan zachowania mebla. Nie zawsze to, że jest brudny oznacza, że jest bardzo stary, lecz może np.: świadczyć o warunkach, w jakich był przechowywany. Istnieje również szansa, iż ,,patyna dziejów” mogła zostać stworzona przez nieuczciwego sprzedawcę dla postarzenia towaru. Jeżeli to możliwe warto zajrzeć na plecy mebla czy spojrzeć na tyły szuflad. Na podstawie ich wyglądu oraz konstrukcji można oszacować nieraz czy mebel jest wiekowy.
Materiał i technika wykonania również mają znaczenie. Pamiętajmy, że zwykle bardziej się opłaca zakupić porządny mebel wykonany z litego drewna niż mebel ze sklejki. Nowe meble drewniane są obecnie dość kosztowne, a na bazarach i w lumpeksach można nabyć je w okazyjnej cenie.
Na wielu meblach dostrzec można ślady obróbki ręcznej. Mechaniczną obróbkę drewna wprowadzono powszechnie w I poł. XIX w. W latach 30 XIX w. wynaleziona została frezarka dolnowrzecionowa, co umożliwiło stopniowe wprowadzenie seryjnej produkcji mebli i uzyskanie powtarzalnych kształtów.
Jeżeli nie przeszkadzają nam dziurki po owadach, możemy
kupić mebel uszkodzony, ale odradzamy kupowanie mebli, z których sypie się
próchno! Oznaczać to może aktywną infekcję i sprowadzając taki mebel możemy
roznieść owady po całym domu.
Ważne też aby być świadomym tego, że jeśli decydujemy
się na zakup mebla będącego w stanie wymagającym odnowienia, to prawidłowa renowacja może wynieść nas sporo pieniędzy.
Dużo o historii mebla powie nam stylistyka ornamentów i cechy konstrukcyjne mebla, charakterystyczne dla różnych okresów historycznych i stylów w meblarstwie.
Jest jednak kilka cech, które od razu powinny nas
zaalarmować, tak na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim dawną estetyką rządziły
zasady, których meble stylizowane nie trzymają się już tak sztywno. W dawnej
sztuce i rzemiośle obowiązywała zasada stosowności (decorum), czyli zgodności
treści z formą. Obecnie mamy do czynienia z ostentacyjną ,,pałacowością”, dodawaniem
na siłę wolut, girland, kolumienek i konsol do mebli w stylu
iście ,,staropolskiego dworku”.
Idealnym przykładem naruszenia zasady decorum są
zabudowy lodówek wykończone pilastrami o korynckich, złoconych kapitelach.
Kolejny przykład to harfo-barek. Komu instrument
kojarzył się z graniem, niech zapomni, teraz jest to narzędzie manifestacji faktu,
że mamy zaszczyt gościć w wytwornym domostwie. Natychmiast skojarzył mi się z
bohaterką filmu Allena ,,Drobne cwaniaczki”, która po odniesionym sukcesie w
branży cukierniczej tak bardzo pragnie moralnie awansować do klasy wyższej, że
kupuje sobie pozłacaną harfę i wypchaną zebrę do salonu.
http://ekskluziff.pl/tag/kicz
Nie bójmy się powiedzieć, że meble stylizowane są w
większości przypadków po prostu kiczowate i ,,opatrzony” obserwator natychmiast
to wychwyci.
Detektyw Rutkowski na ,,rokokowym” fotelu własnego
projektu
Kolejna sprawa to proporcje. Meble oryginalne mają
inne, bardziej wyważone proporcje. Niejednokrotnie spotkać można meble
stylizowane, które cechuje kompletna dysharmonia. Wynikać ona może z tego, że producenci mebli stylizowanych nie trzymają się już klasycznej zasady spiętrzenia porządków. Zasada ta dotyczy kompozycji, w której na mocnym,
ciężkim cokole wspierają się kolejne, coraz lżejsze elementy. Całość wieńczy gzyms.
Jeżeli mamy mebel na przykład o ciężkim korpusie na nieproporcjonalnie
krótkich, pokracznych, pająkowatych nóżkach możemy podejrzewać, że nie jest
prawdziwym antykiem.
Piękny przykład dysharmonii- malutki blat stołu
wsparty na słoniowych, ,,antycznych” nogach.
Ponadto możemy przyjrzeć się klasie rzeźbień i dekoracji mebla. Nie bójmy się, nawet jeżeli drodzy czytelnicy nie jesteście ekspertami od
snycerki, poradzicie sobie z tym prostym rozróżnieniem. Meble antyczne były
wytwarzane ręcznie, cechują je linie naturalne, płynące, giętkie, przechodzące
formy. Logiczne, że ornamenty, czy zagłębienia wykonane ręcznie będę zawsze
minimalnie niesymetryczne. Stylizowane meble są wytwarzane maszynowo, w związku
z tym ornamenty będą idealnie symetryczne, a przekroje ,,rowków” zawsze
regularne.
Fotel w stylu Ludwika XV po lewej (A) oraz fotel
stylizowany na Ludwika XV po prawej (B)
1A- woluta, 1B-dziwny ślimak
2A- woluta, 2B- znów zakręcony ślimak
3A- subtelne przekroje ,,rowków”, 3B- tępe kształty
4A- dekoracja zespolona, 4B-dekoracja oderwana od
formy, doklejona do krawędzi (à la ptasie odchody)
Ponadto fotele różnią się proporcjami, oryginalny
jest bardziej przysadzisty,
nóżki współczesnego fotela są wydłużone.
Często zdobienia mebli stylizowanych na historyczne są dodane bez szczególnego związku z
budową mebla, są jak gdyby doklejane bez większego sensu. Oryginalne antyki
charakteryzują się organicznym zespoleniem dekoracji z formą, tzn. ornament
wynika z formy i ma za zadanie ją podkreślić. Nie jest też zawsze tak, że nagromadzenie
wielu oczywistych zdobień typu akanty, kiście kwiatów czy gzymsy oznacza, że
mamy do czynienia ze starym meblem. Istnieją antyki proste, o wysmakowanych liniach
bez zbędnej ornamentyki i zdarzają się też te bardziej wybujałe.
Przykład krzesełka w stylu Ludwika Filipa o bardzo
prostych kształtach, bez zbędnych zdobień - jednak o fantazyjnych
"pływających" liniach (renowacja przeprowadzona przez MPD).
|
Piękne jest to, co się nam podoba, dlaczego więc nie
pozwolić sobie czasem na kupienie czegoś co nas zachwyciło bez oglądania się na
style. Jeżeli uważamy, że nie stać nas na prawdziwe antyki, a nadal mamy
marzenie żeby mieszkać jak w pałacu maharadży, możemy kupować meble stylizowane,
ale świadomie. Jeżeli będziemy wiedzieli, co kupujemy nikt nas nie oszuka i nie
przepłacimy. Meble takie mają jeden wielki plus- możemy je przerabiać i
stylizować jak tylko się nam podoba. Nowe meble stylizowane mogą osiągać
zawrotne ceny, a dobra renowacja tych używanych (choćby sama wymiana tapicerki)
także będzie kosztować niemało, dlatego czasem opłaca się jednak postawić na
jakość i za zbliżoną kwotę kupić antyk.
Jak zwykle, ciekawy materiał, dobry temat. Teraz będę patrzeć na wykonanie, na szczegóły. Dziękuję za nowe informacje.....
OdpowiedzUsuńKonesrka
Temat ciekawy, fajne zdjęcia , ale czuje lekki niedosyt. Chciałabym jeszcze więcej materiału zdjęciowego . Jest fajnie ale..... Zuza
OdpowiedzUsuńO to właśnie mi chodziło! Brawo! To super temat. Tomek z Lublina
OdpowiedzUsuńg Google.
OdpowiedzUsuńTwój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu.